wilki na szafce

Jak sprawdza się lutownica gazowa? Wypalanie w drewnie.

Uwielbiam wypalać w drewnie, ale czy taka zwykła lutownica gazowa może być w tym wypadku pomocna? Niewątpliwie tak! Przekonałam się o tym, gdy postanowiłam stworzyć projekt większych rozmiarów.

Co potrzebujemy do wypalania pirografem?

Jakiś czas temu kupiłam do swojej pracowni sosnową szafkę o sporych gabarytach. Pomysł na nią zrodził się już dość dawno, jednak do końca nie wiedziałam, czy sobie z nią poradzę. Na powierzchni frontów liczących 160 cm szerokości, rozrysowałam szczegóły tego, co chciałam docelowo tam umieścić. Wiedziałam, że będzie mi bardzo ciężko uzyskać zamierzony efekt. Miałam do dyspozycji tylko mały grot w starym pirografie.

 

Z pomocą przyszła mi bardzo zgrabna lutownica gazowa firmy Dremel, która nie tylko ułatwiła mi pracę, ale także znacznie skróciła jej czas. Co mogę Wam powiedzieć o samej lutownicy gazowej i o sposobie wypalania? Z pewnością im więcej narzędzi i końcówek mamy do dyspozycji, tym lepszy efekt wypalania możemy uzyskać. Istotnym jest tutaj także rodzaj materiału, na którym będziemy wypalać. Najlepiej sprawdzają się do tego powierzchnie z drewna liściastego.  Niestety w większości sklepów możemy kupić zazwyczaj sosnowe szafki. Materiał ten jest dość miękki i w przeciwieństwie do np brzozy, często mogą pojawiać się nieestetyczne wgniecenia przy wypalaniu.

 

 

Jak wygląda wypalanie lutownicą gazową?

Sama obsługa lutownicy gazowej firmy Dremel jest bardzo prosta. Nie wymaga podłączenia pod żadną instalację. Nie jesteśmy też ograniczeni żadnymi kabelkami. Wypalamy w miejscu, w którym jest nam najwygodniej. Musimy jedynie załadować lutownicę gazem za pomocą kartuszy. Jest to równie proste, jak w przypadku innych urządzeń, np zapalniczki, czy opalarki. Mamy do dyspozycji kilka wielofunkcyjnych końcówek. Osobiście upodobałam sobie dwie – do tradycyjnego lutu, którą wypalam drobne elementy i otwartą pierścieniową.

 

Ta ostatnia idealnie nadaje się do cieniowania. Można uzyskać naprawdę idealne przejścia między liniami. Dodatkowo smuga światła w tej końcówce precyzyjnie pokazuje w jakim dokładnie miejscu jesteśmy. Jeśli chcemy uzyskać ciemniejszą linię, to tylko zwiększamy moc lutownicy gazowej przy pomocy regulatora.

Po zakończonej pracy daną końcówką równie łatwo możemy wymienić na inną za pomocą załączonego klucza i odłożyć w przeznaczone na tę okoliczność miejsce w futerale. Całość jest zapakowana w estetyczne metalowe pudełko, więc żadna z części nam się nie zgubi.

 

Efekty wypalania w drewnie.

Chcę Wam powiedzieć, że dzięki zastosowaniu trzech różnych narzędzi do wypalania, czyli tradycyjnego pirografu, lutownicy gazowej oraz opalarki również gazowej – udało mi się dość szybko wykonać bardzo oryginalną metamorfozę zwykłej szafki sosnowej. Niepowtarzalność ta, dzięki metodzie wypalania w drewnie stworzyła całkiem inne oblicze przeciętnego mebla. Oczywiście nie musicie od razu rzucać się na szeroką wodę. Równie dobrze możecie wybrać małą skrzyneczkę na drobiazgi i w łatwy sposób ozdobić ją za pomocą lutownicy gazowej.

 

Podsumowując, mam nadzieję, że i Wy nabraliście teraz chęci na stworzenie własnego pomysłu, który bazuje własnie na tak niezwykłej sztuce, jaką jest pirografia!

 

Please follow and like us:
error